Faworki bezglutenowe.
Dziś Tłusty Czwartek, każdy powinien zjeść pączka lub faworka to taki nasz Polski zwyczaj. Mam i ja domowe, smaczne, bez glutenu i nabiału faworki. Z maki gryczanej i bezglutenowej. Jak wiecie mąki bez glutenu nie lepia się tak jak normalne mąki, dlatego trzeba się na główkować i co tu dużo mówić na kombinować żeby wyszły pyszne faworki. Moje mają przecięcia jak normalne ale niestety nie udało się przeciągnąć przez otworki ciasta żeby miały kształt normalnych faworków, ale nie szkodzi są też pyszne.
Składniki:
nie pełna szklanka maki gryczanej
pół szklanki mąki bezglutenowej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
2 żółtka
3-5 łyżki jogurtu bez laktozy( możesz użyć śmietany, jak nie masz problemów z laktozą)
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka wódki lub spirytusu
olej do smażenia- najlepiej rzepakowy
Mąki rozsyp na stolnicy, zrób dołek i wbij żółtka, dodaj jogurt, sodę i spirytus.
Zagnieć ciasto, podsypując mąką bezglutenowa. Jak ciasto nie chce się zlepić dodaj więcej jogurtu. Rozwałkuj ciasto. Tnij na długie prostokąty, nastepnie na mniejsze. Rozgrzej olej w garnku. W faworkach zrób nacięcia. Włóż do rozgrzanego oleju i piecz na złoty kolor. Odsącz na ręczniku papierowym. Posyp cukrem pudrem np. z ksylitolu.